Październik 2020

Blog - narzędzie do prywatnych retrospekcji

Wrócę tu za kilka miesięcy żeby sprawdzić, co czekało na mnie tuż za rogiem.

Jedną z wielu korzyści wynikających z prowadzenia bloga jak i wszelkiego rodzaju dzienników jest możliwość retrospekcji i zastanowienia się nad drogą, którą przebyłeś aż do dnia dzisiejszego. Kolejny raz zauważyłem to podczas przenoszenia artykułów na nową wersję mojej strony, kiedy to z ciekawości przeczytałem dwa pozornie niezwiązane ze sobą wpisy z poprzednich miesięcy.

Pierwszy przykład - wpis o bieganiu z kwietnia 2019r.. Piszę w nim tak:

Cały poprzedni sezon próbowałem się zbliżyć do pięciu kilometrów, ale udało mi się to tylko raz - późną jesienią.

Dzisiaj czytając takie zdanie tylko się uśmiecham. Do końca 2019r. treningi na dystansie 5km stały się normą, a dwukrotnie udało mi się przebić barierę 10km. Dla osoby, która w sportach wydolnościowych nie była nigdy wybitna i nie przychodziło jej to naturalnie, było to znaczące osiągnięcie. Z dojścia do treningów na dystansie 10km jestem po prostu dumny - w końcu rywalizuję sam ze sobą.

Wpis numer dwa - czerwiec 2020r. i podsumowanie pierwszej połowy roku:

Maj, czerwiec i lipiec miały być miesiącami w których będę budował aplikację na iOS ucząc się przy okazji Swifta, frameworka SwiftUI oraz ekosystemu Apple. Złożyłem deklarację nagrywając publiczny film na Przeprogramowanych.

Rzeczywistość?

Aplikacja prawdopodobnie nie powstanie - zostało pięć tygodni. Sumienie gryzie.

No cóż Przemku, a jednak dowiozłeś. Dzisiaj fani Przeprogramowanych mogą wejść do App Store'a, wpisać frazę "Przeprogramowani" i pobrać naszą oficjalną aplikację. W czerwcu 2020r. wydawało się jednak, że jest po wszystkim. Dodatkowo, już pięć tygodni przed premierą pisałem "sumienie gryzie" - gotowa aplikacja czekała tuż za rogiem, wystarczyła odrobina cierpliwości, a jednak obarczałem się poczuciem winy.

Dzisiaj kolejny raz czuję, że mógłbym napisać tego typu wpis. Tak jak zastanawiałem się co będzie z bieganiem i aplikacją, tak dzisiaj zastanawiam się co będzie z kursem LevelUp, na który na dzisiaj czeka ponad 30 głodnych wiedzy programistów. Czy decyzje związane z porwaniem się na własną działalność skończą się dobrze? W którą stronę pójdą Przeprogramowani? Która propozycja współpracy okaże się tą, która zmieniła wszystko? A może będzie to kolejne otwarcie Opanuj JavaScript, które rusza za cztery tygodnie?

Chętnie tu wrócę za kilka miesięcy żeby sprawdzić, co czekało na mnie tuż za rogiem.

Powrót do wszystkich artykułów